No to zaczynamy.
Wyciągamy magazynek, upewniamy się, że nie ma kulki w środku (pojedynczy strzał bez magazynka).
Wyciągamy piny by rozłączyć część z chwytem pistoletowym i gearboxem od reszty korpusu z lufą. W większości replik budowa jest podobna, więc to że tu jest mp5 nie powinno przeszkadzać.
No i wyciągamy chwyt pistoletowy z gearboxem.
Z górnej części korpusu wyciągamy komorę hop siup wraz z lufą.
Przygotowujemy wycior i chusteczkę/srajtaśmę/szmatkę np. bawełnianą. Mały kawałek przekładamy przez oczko wyciora. Można ten materiał również nasączyć lekko olejkiem silikonowym ALE łatwo sobie usrać nim gumkę tracąc bardzo wiele na celności i zasięgu do czasu starcia smaru. W przypadku dalszego uparcia się na robienie to z olejkiem - trzeba później oczywiście wyczyścić na sucho z olejku lufę.
Ustawiamy hop upa na 0 (jeśli tego nie zrobimy to gumka może zostać rozerwana) i wkładamy od strony wlotu kulek (nie wylotu) wycior okrężnym ruchem i do przodu. Jak się zabrudzi to zmieniamy kawałek materiału. Powtarzamy aż wyjdzie czyste.
Teraz bierzemy waciki i czyścimy kanał dosyłający kulki do komory. Tam też troche syfu mogło się uzbierać. Zasada taka sama - zmieniamy waciki aż wyjdzie czyste.
Składamy wszystko z powrotem i voila! Mamy czystą lufę i możemy się pochwalić, że dbamy o nasze cudeńko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz