Znajomy ekspert i fascynata wszelkich gaziaków - Otto podesłał mi poradnik swojego autorstwa do wrzucenia na bloga, zapraszam do czytania! :).
Przychodzi taki czas w życiu gaziaka, że przestaje działać
poprawnie, bądź po prostu chcemy o niego zadbać i wyczyścić replikę do ostatniej śrubki. O ile samo rozłożenie
pistoletu nie powinno przysporzyć problemów, o tyle ze złożeniem bywa inaczej.
Zauważyłem, iż ludzie miewają problem na wydawałoby się banalnej rzeczy, jaką
jest sprężyna trójpalczasta, której niepoprawne założenie może skutkować brakiem możliwości oddania strzału,
bądź nawet być przyczyną niekontrolowanego ognia ciągłego. Nakłoniło mnie to do
skrobnięcia tej krótkiej instrukcji.